Bulwersujący wpis Armanda Ryfińskiego na Facebooku - Wiadomości - WP.PL
Mój komentarz : dlaczego tacy ludzie reprezentują nasz kraj?!
Bulwersujący wpis Armanda Ryfińskiego na Facebooku - Wiadomości - WP.PL
Mój komentarz : dlaczego tacy ludzie reprezentują nasz kraj?!
Atrybut ministra transportu? Telewizor! Chyba pierwszą rzeczą, jaką kupiono Sławomirowi Nowakowi (38 l.) do nowego gabinetu, był ogromny 42-calowy odbiornik TV. Ale na tym nowy szef resortu nie poprzestał i zamówił w sumie dziewięć nowoczesnych telewizorów. Łączna cena to niemal 37 tys. zł. Ministerstwo tłumaczy, że w starych ekranach śnieżyła telewizja sejmowa, ale urzędnicy szepczą, że Nowak chciał mieć dobry sprzęt, by oglądać mecze Euro 2012
Jak na szefa resortu przystało, Sławomir Nowak w swoim gabinecie ma największy z zamówionych telewizorów. To ogromny 42-calowy Panasonic, z technologią zapewniającą najlepszy obraz. Producenci chwalą się smukłą i elegancką formą odbiornika. Ma on m.in. cyfrowy przewodnik po programach oraz nowoczesny system dźwięku, który sprawia, że widz czuje się, jakby oglądał film w kinie.
I chyba te cechy przesądziły o zakupie. Resort nie był bowiem zadowolony z odbioru telewizji sejmowej na poprzednich odbiornikach. Zlecono nawet specjalną ekspertyzę, która wykazała, że zapewniają one „słabą jakość odbioru”. – W każdym przypadku o zakupie decydowały przesłanki techniczne. Słaba jakość odbioru telewizji sejmowej wynika m.in. z przyczyn leżących po stronie przestarzałych technologicznie odbiorników telewizyjnych. Stare telewizory nie były w stanie dostroić kanału, na którym emitowana była telewizja sejmowa – wyjaśnia Katarzyna Kownacka z ministerstwa transportu.
Jak wynika z informacji ministerstwa transportu, telewizor dla ministra Nowaka kosztował 2899 zł i został zakupiony jeszcze w listopadzie, czyli chwilę po tym, jak Nowak dostał tekę szefa resortu. Nieoficjalnie pada też inny powód wymiany telewizora w jego gabinecie. – Minister od razu powiedział, że chce super telewizor, żeby mógł oglądać mecze na Euro 2012 – mówi jeden z resortowych urzędników.
W sumie za dziewięć telewizorów ministerstwo zapłaciło 36 959 zł. Trafiły one m.in. do gabinetu wiceministra, sali konferencyjnej i pokoju pracowniczego.
Źródło: fakt.pl
Miałem nikogo tutaj nie oceniać, ale to co wczoraj usłyszałem z ust premiera MOCNO mnie zaniepokoiło, wybaczcie to.
Premier wczoraj powiedział, że albo podwyższenie wieku emerytalnego albo podwyższenie podatku VAT, większą składka emerytalna, podatek dla bezdzietnych - przecież to jest ZASTRASZANIE SPOŁECZEŃSTWA!
Jak Wy to odbieracie?
Głośno zrobiło się w ostatnim czasie na temat reformy emerytalnej. W moim przekonaniu, emerytury nie powinny być zależne od wieku (pomysł rządu - mężczyźni od 69lat), powinny być zależne od wykonywanego zawodu, bo jak na równi trzymać osobę pracującą ciężko fizycznie(np. Gornik) a osobę pracującą np. przy kasie w sklepie. Pierwsza maksymalnie może pracować efektywnie do 45roku życia, a ta druga spokojnie do 70.
Kolejny dzień i kolejny mój wpis :)
Tym razem na pulpit wezmę parlament. Parlament to nie tylko sejm, ale i senat, który według mojej oceny jest bezużyteczny, bynajmniej w takiej formule jakiej jest teraz. Popatrzy w historię, partia która wygrywała wybory do sejmu wygrywała również je w senacie ... po co dwa organy rządzone przez te same partie?! Moim pomysłem jest LIKWIDACJA SENATU.
Sejm - dlaczego, aż 460posłów w nim zasiada. Moim zdaniem maksymalnie powinno ich być 300! Uważam również, że poseł zarabia za dużo!
Optymalnie, oczywiście według mnie, poseł powinien zarabiać maksymalnie raz ponad 7 000 zł, a nie jak teraz 12tys., nie doliczając do tego diet, dojazdów, czy pieniędzy , które dostają na prowadzenie biura poselskiego. Ja osobiście prowadziłbym takie biuro w Internecie.
A teraz spójrzcie ile Polska zaoszczczędziłaby na tym:
Senator zarabia liczmy 8 000zł x 100 senatorów x 4 lata kadencja = 3,2 mln zł
Poseł średnio 12 000zł x 460 posłów x 4 lata = 22,08 mln zł na same pensje, nie doliczając do tego to co pisałem wczejśniej, jak i uczestnictwo w komisjach śledczych etc.
Moja propozycja: Sejm : 7 000zł x 300 posłów x 4lata = 8,4 mln zł
Przy moim pomyśle tylko na pensjach zaoszczędzilibyśmy (22,08-8,4)mln + 3,2mln = aż 16,88 mln zł!!!! Sami pomyślcie co za to można kupić/zrobić/zmienić Polsce.
Czekam na Wasze komentarze ;)